Więzień Czwartej Rzeczpospolitej
Link do mojego najnowszego tekstu w Rzepie:
http://blog.rp.pl/blog/2011/10/23/waldemar-kuczynski-wiezien-czwartej-rzeczypospolitej/
Link do mojego najnowszego tekstu w Rzepie:
http://blog.rp.pl/blog/2011/10/23/waldemar-kuczynski-wiezien-czwartej-rzeczypospolitej/
26 października 2011, o godzinie 23:32
Jestem totalnie zniesmaczony. Ciagle ten Kaddafi i Kaddafi!
+
Zofio,
Zweksluje troche z tematu kupletow i żurawiejek. Ale nie za daleko!
Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów znajdujących się w NAJWAZNIEJSZEJ, tj. watykanskiej, bibliotece.
– Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi w sredniowieczu czy wczesniej, się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
– Nie, to niemożliwe, nikt się wtedy nie mylił.
– No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
– Mówię ci, że nikt się nie mylił, przeciez znasz tekst biblii na pamięć. Przyniosę ci jedna z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty się uczyłeś…
Starszy Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy… w końcu młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza. Znalazl go w bibliotece siedzącego nad dwoma, oryginalem i pierwsza kopia, tekstami biblii, wali glowa w sciane i lamentuje
– Opuscili litere „r”, opuscili litere „r’!
Młody mnich patrzy i widzi od razu:
oryginal – „będziesz żył w celi bracie”
pierwsza kopia – „będziesz żył w celibacie”…
Zofio! Wiesz co mnie zachwycilo w tym 'kuplecie” powyzej? To, ze nasze rodzone geniusze potrafily przetlumaczyc toto z angielskiego z zachowaniem prezycyjnie tej samej pointy.
26 października 2011, o godzinie 23:36
Bo popatrz, Zofio, na ten sam „kuplet” anglojezyczny:
A young monk arrives at „THE Monastery”. Vatican, that is. He is assigned to helping the other monks in copying the old canons and laws by hand. He notices, however, that all of the monks are copying from copies, not from the original manuscript. So, the new monk goes to the head abbot to question this, pointing out that if someone made even a small error in the first copy, it would never be picked up! In fact, that error would be continued in all of the subsequent copies.
The head monk, says, „We have been copying from the copies for centuries, but you make a good point, my son.”
He goes down into the dark caves underneath the monastery where the original manuscripts are held as archives in a locked vault that hasn’t been opened for hundreds of years. Hours go by and nobody sees the old abbot.
So, the young monk gets worried and goes down to look for him. He sees him banging his head against the wall and wailing, „We missed the „R” ! , we missed the „R” !”
His forehead is all bloody and bruised and he is crying uncontrollably.
The young monk asks the old abbot, „What’s wrong, father?”
With A choking voice, the old abbot replies, „The word was… CELEBRATE !!! ”
Zofio! Jak ja widze takie przyklady zdolnosci swoich rodakow, momentalnie przestaje narzekac na nasze polskie nieudacznictwo i nasarmateryzm. Czy ty nie czujesz podobnego bluesa? Bo tak jakos narzekalas na robotnikow widocznych z twojego szczecinskiego okna..
27 października 2011, o godzinie 00:02
Wiesku (22:50)
„Za chwilę okaże się że nie mamy armat…”
A ty o czym, kochanienki? Przeciez ja z twojego linku czytam, jak byk napisane: „Bundeswehra się odchudza”. To juz formula antyEU Polska=kondominium niemieckie, nie obowiazuje?
Ja tam mysle: mniej Bundeswehry, wiecej NAS! A przeciez o to Polska walczyla. Nie?
27 października 2011, o godzinie 00:22
Orteg,
poprawiam opinie – panowie brukarze wreszcie, tj dzisiaj zwinęli swój majdan z placyku, na którym pracowali od lipca i …przenieśli się pod moje okna z wykopkami i układaniem na nowo chodnika!!!!
Na którym już pracują od dwóch tygodni.
Przypowiastka z watykańskiego podwórka przednia, tłumaczenie smakowite. Ale my mieliśmy dobrych tłumaczy od języka Szekspira – vide Baranczak, Słomczyński.
Oni też czuli tego bluesa
Torlin
zwracam honor – NATO nie zbombardowało libijskich pustyń na południu kraju.
27 października 2011, o godzinie 00:54
Zofio (00:22), chapeau bas!
Ten nasz kochany Torlinek ciagle sie domaga, zeby wszyscy przyznawali mu racje. No bo to NATO to taki czysto HUMANITARNY bombowiec! Bombardujacy tylko bad guys i nikogo wiency.
Inna rzecz, ze jak drwa rombio, to drwale pijane chodzo. No ale na to my tez zadniutkiego wplywu nie posiadamy. And the case is closed
27 października 2011, o godzinie 07:23
Zosiu!
Ja nie piszę o pustyniach. Jeszcze raz się pytam, jakie miasta zostały obrócone w perzynę i co zostało zdemolowane bombardowaniami do cna? Czy Ty nie umiesz odpowiedzieć na normalne pytanie?
27 października 2011, o godzinie 07:32
Ortequ!
Ja nie mówię, że przy okazji nie giną cywile. Jest to w końcu wojna. Ale samo Arabowie przyznają, że te samoloty są nieprawdopodobnie skuteczne. Jeden z nich opowiadał, że ludność zbiera się przy szosie, jak widać było kolumnę wojsk Kadafiego i nadlatywały samoloty, aby popatrzeć. „Nie boicie się tu stać?” „Nie, te rakiety trafiają tylko w cel”.
Nie mówię, że nie ma pomyłek, że nie ma zniszczeń, że nie ma tragedii ludzkiej. Zginęło powstańców mnóstwo, także z rąk wyspecjalizowanych zabójców z Czarnej Afryki. Ale ja po prostu nie mogę przejść do porządku dziennego nad tekstami Zofii o miastach obróconych w perzynę przez bombardowanie alianckie czy Wieśka, że Amerykanie, Brytyjczycy i Polacy zabili milion Irakijczyków. Można mieć określone poglądy polityczne, można się ze mną nie zgadzać, ale jak się pisze takie teksty, to należy odpowiadać za swoje słowa, a nie pleść ple ple, a potem udawać, że się nic nie powiedziało. A tekst Zosi o pustyni jest typowy, jak nie wie, co ma napisać i jakie miasta wymienić.
27 października 2011, o godzinie 08:03
Właśnie ujawniono, że libijskich powstańców rzeczywiście wspierały w walkach naziemnych obce wojska. Tylko że nie byli to żołnierze z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy innego państwa NATO, lecz… z Kataru. Będziemy się oburzać?
27 października 2011, o godzinie 08:06
Pawle.
„Zwracaj uwagę na znaki przestankowe. Nie wyciągałem wniosków, tylko zadałem pytanie. Na które dotąd odpowiedziałeś.”
Fakt. Przepraszam.
I ja absolutnie bym nie chciał, by jakiś hitlerek mordował. Ale powtarzam: pytanie nie do mnie tylko do tych, co to teraz w chwale pogromców Kaddafiego chodzą, a dotychczas przez całe dziesięciolecia nie dostrzegali jego działań.
„Jakie fakty masz na myśli?”
Ano takie, że to zwyczajna wojna przeciwko a nie spontaniczna rewolucja.
„To też twoim zdaniem fakt, czy jedynie twoja spekulacja? Na czym oparta?”
1. wyborcza.pl/1,86692,4793853.html
2. nczas.home.pl/numer-biezacy/bogdan-dobosz-unia-srodziemnomorska/
3. http://www.tvn24.pl/0,1542419,0,1,wiadomosc.html
4. pl.wikipedia.org/wiki/Unia_na_rzecz_Regionu_Morza_%C5%9Ar%C3%B3dziemnego
5. pl.wikipedia.org/wiki/Protesty_w_krajach_arabskich_%282010-2011%29
(zwróć uwagę na mapki)
6. http://www.polishclub.org.....go-doszlo/
7.wyborcza.pl/1,86117,10542487,Europa_zdala_test_w_Libii.html#ixzz1bvJjoZda
27 października 2011, o godzinie 08:14
„Będziemy się oburzać?
Oczywiście!
Precz z katarem! Stosuj nosaler!
Przy okazji:
Koalicja składająca się z pięciu katarskich emiratów prowadzi operację mającą na celu unieszkodliwienie libijskiej obrony przeciwlotniczej – poinformowało Katarskie Ministerstwo Pokoju. Operację nazwano „Świt Odysei”. Wojska katarskie odpaliły ponad 110 rakiet, które wycelowano w 20 celów na terenie w Libii.
http://wiadomosci.onet.pl.....omosc.html
27 października 2011, o godzinie 08:49
Oburzać!? A na coż moga sie oburzać zwycieżcy? Ze nie przegrali? Bekasowi chyba o te przegrana biega
27 października 2011, o godzinie 08:55
Torlinie,
Jak ja czytam o tych samolotach co 'są nieprawdopodobnie skuteczne’ to mi spodnie opadajo i tam zostajo. Byles ty kiedy gdzie pod nalotami atakujacych samolotow bojowych?
Daj se wina. Tylko nie mszalnego! Bo tobie akurat moze zaszkodzic. Mnie nie szkodzi nic a nic. Znajomy ksiezulo ma troche zapasu..
27 października 2011, o godzinie 09:07
Bekasowy link byl z 19 marca. Wtedy NASZA (bez Tusku) przegrana byla nawet wrozona i na tym blogu. Wiec jemu, Bekasowi, rzeczywiscie biegalo o NASZO przegrano. Co za szutnik z tego Bekasa bejbi
27 października 2011, o godzinie 09:34
Jak dobrze zaplanowana i wspierana była rewolucja w Libii wystarczy przeczytać taki raport jaki linkuje poniżej
http://www.altair.com.pl/start-6000
Widać, że gros zwycięstwa leży po stronie NATO , a siły rebeliantów wyręczyły jedynie NATO z kłopotliwej zazwyczaj fazy lądowego zajmowania terenu praktycznie już niezdolnego do obrony. Ta faza lądowa jest konieczna do przejęcia władzy nad krajem i jest ona zwykle pożywką dla mediów pokazujących wojnę. W Iraku opinia publiczna bardzo negatywnie reagowała na te przekazy. NATO współpracując z siłami rebeliantów uniknęło tej kłopotliwej fazy wojny i przy okazji można było powiedzieć, że Libię od Kadafiego uwolnili rebelianci libijscy co jest bardzo korzystne politycznie.
Mało ludzi zdaje sobie sprawę jaką silę stanowi nowoczesne lotnictwo bojowe i broń rakietowa dalekiego i bliskiego zasięgu. Broń ta przy niewielkich stratach ludzkich atakującego praktycznie decyduje o zniszczeniu sił obronnych przeciwnika i zajęcie terenu jest tylko formalnością jednak formalnością konieczną i zwykle mocno krwawą bo dochodzą tu oprócz zwykłych działań wojskowych porachunki zwaśnionych stron.
Koszty jednak takiej operacji lotniczej są ogromne i tylko giganci mogą sobie na taką wojnę pozwolić.
Oczywiście bzdurą jest twierdzenie, że operacje lotnicze są chirurgiczne i ludność cywilna praktycznie nie ponosi strat. Tak dobrze nie jest.
27 października 2011, o godzinie 10:00
Libia rządzona przez Kadafiego była problem dla zachodu, bowiem prowadził on politykę niezależną i kraj ten utrudniał tzw wojnę z terroryzmem, bowiem tam spokojnie mogli się kształcić terroryści i jak było widać z tamtego rejonu pochodziło wielu zamachowców samobójców. Nie było też możliwości kontrolowania znacznej części wybrzeża i tym samym problemu emigrantów z Afryki. Na dodatek nie było kontroli nad ropą i gazem z tamtego regionu.
Jest wielce prawdopodobne, że wykorzystano rosnące niezadowolenie w Libii wynikające z pogarszających się warunków życia i niezadowolenie z dyktatury Kadafiego wielu plemion tam mieszkających. Znaleziono przywódców rebelii na terenie tego kraju których mocno wsparto finansowo i sprzętem bojowym. Ustalono z nimi pomoc dla ich działań ze strony NATO i prawdopodobnie zgrano wybuch rebelii z przygotowaniem sił interweniujących. Wszystko dlatego przebiegło tak gładko i rebelianci nawet na moment nie byli zagrożeni mimo znacznej przewagi broni lądowej ze strony rządowej. Kadafi starał się jak mógł zablokować ataki z powietrza mediując z Francuzami , ale nic nie uzyskał, bo Francja była zainteresowana jego klęską.
NATO na pewnie wygrało w Libii i teraz kontrolują te tereny. Czy Libijczycy wygrali zobaczymy , bo to wcale nie takie oczywiste. Na pewno wygrały klany dla których Kadafi był ością w gardle , a przegrały te dla których był korzystny. Teraz będzie wojna klanów o schedę po władcy, jednak ona będzie mocno kontrolowana przez zachód i będzie on interweniował gdy będzie szło nie po jego myśli.
Zniszczenia wojenne są znaczne, gazu i ropy Libia od dawna już nie sprzedaje i trzeba to wydobycie uruchomić. Pieniądze kraju w większości zablokowane w bankach poza Libią. W Libii bardzo spadł poziom życia z powodu wojny i jeszcze jakiś czas będzie się obniżał. To zgasi entuzjazm wielu cieszących się obecnie z powodu przewrotu.
27 października 2011, o godzinie 10:22
Operacja przeciw Kadafiemu zaczęto 19 marca 2011r , a więc wojna trwała ponad pół roku. Niektóre źródła podają że Amerykanie nie znali przywódców rebelii i dopiero w czasie jej trwania usiłują ustalić ich tożsamość i mają problemy. Nie bardzo wierze w tę informację. Tam wywiad siedział grubo przed rebelią i chyba dobrze wiedzieli co się święci.
Jakie są straty i koszty dobrze ilustruje link
http://pl.wikipedia.org/w.....ja_2011%29
27 października 2011, o godzinie 13:27
Nie, to wszystko nie prowadzi jeszcze ku wojnie. Ale Chiny – by znów za Jaswantem Singhem zacytować „Global Times” – nie chcą już „reputacji pokojowego mocarstwa, która by nas drogo kosztowała”. A skoro tak, to rozdzielający dwa najludniejsze kraje świata półwysep musi zacząć wybierać, czy jest bardziej indo, czy bardziej chiński.
Więcej… http://wyborcza.pl/1,8611.....z1byr42T2O
Interesujące będzie następne dwadzieścia lat……
27 października 2011, o godzinie 13:36
Pokój, jakim cieszymy się na kontynencie od 50 lat nie jest dany raz na zawsze – ostrzegała w Bundestagu kanclerz Angela Merkel, a w Brukseli europejscy przywódcy próbowali się dogadać, jak ma wyglądać europejski pakiet antykryzysowy
Więcej… http://wyborcza.pl/1,7547.....z1byrodVYZ
Próbowano Rostowskiego odsądzić od czci i wiary za anegdotkę o zielonej karcie dla dzieci znajomego.
Czy Merkel również uznają za nieodpowiedzialnego polityka?
Czy też ślepcy w naszym kraju za politykę brać się nie powinni, bo dyletanctwo i ślepota źle wróżą społeczeństwu pod ich przywództwem.
Chociaż, Narodowi mogą przewodzić……
Tylko mogliby odbyć pod wodzą Jarosława Zbawcy jakąś czterdziestoletnią pielgrzymkę, w kierunku SWOJEJ Ziemi Obiecanej…..
27 października 2011, o godzinie 15:34
Po apelach Stowarzyszenia dziennikarzy Polskich o nie usuwania naczelnego w „Rzepie”, listach otwartych do właściciela i lawinie listów od „czytelników” do niego w tej sprawie, PiS odniósł kolejną porażkę na własne życzenie – wkurzony właściciel naczelnego „Rzepy” odwołał a b. naczelny Rzeczpospolitej nie chciał być już tylko naczelnym „Uważam Rze”, uniósł się honorem , tak więc nigdzie nie jest już naczelnym.
Prof. Legutko także nie jest już w kierownictwie „Gazety Polskiej w Krakowie. Właśnie odwołano naczelnego, zlikwidowano stanowisko jednego zastępcy naczelnego i rozpisano konkurs na nowego szefa gazety.
Strata mediów zbliżonych do tej do PiS jest więc spora.
PiS natomiast nie ma ani finansowych chęci ani też intelektualnych możliwości stworzenia własnego, powszechnie akceptowanego na rynku czytelniczym pisma.
Sponsorów też jakoś nie widać na horyzoncie. Politycznie zaangażowani politycznie publicyści i dziennikarze będą mieli spore problemy ze znalezieniem stałej pracy.
Pozostaną im gorzkie żale w Internecie.
27 października 2011, o godzinie 16:07
Orteq napisał(a):
27 października 2011, o godzinie 00:02
Pamiętasz to?
Nam nie trzeba Bundeswehry
nam wystarczy minus cztery!
27 października 2011, o godzinie 17:09
Zofia napisał(a):
27 października 2011, o godzinie 15:34
Ciekaw jestem gdzie „Zakon PC” zdołował pieniądze ze spółek Telegraf i Srebrna…..
To jakieś kilkaset milionów!!
Wprost Przeciwnie sfinansowały SKOKi, dzięki genialnej koncepcji spółki Kaczyński-Jedlicki, powstałe z naruszeniem prawa bankowego.
Stać by ich było na założenie własnego pisma, ale lepiej ZAWŁASZCZAĆ cudze lub państwowe mienie…..
27 października 2011, o godzinie 17:16
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Hajdarowicz ujawnił również sytuację finansową Presspubliki. Na koniec września spółka zanotowała stratę brutto 12,2 mln złotych. Przychody wyniosły 162,4 mln, a koszty 174,6 mln. Firma zatrudnia 790 osób.
Więcej… http://wyborcza.pl/1,7524.....z1bzmpsgny
Coś Prawica złoto zamienić jest w stanie w g….
Nigdy odwrotnie……
27 października 2011, o godzinie 18:31
Wieśku ,
ale tylko skrajna prawica i pseudo prawica taka jak przykładowo PIS. Partia Kaczyńskiego to parodia prawicy szastającej lewicowymi hasłami i zażarcie krytykująca podatki liniowe i inne prawicowe pomysły na gospodarkę. Jej prawicowość jest tylko hasłowa w sferze patriotyzmu i kościoła. Kościoła zresztą dlatego by go hierarchowie tegoż wsparli w dążeniu do władzy.
Na marginesie dodam że skrajna lewica potrafi działać podobnie dobrze ludzi jak skrajna prawica.
27 października 2011, o godzinie 18:39
W przemówieniu podczas spotkania międzyreligijnego w Asyżu Benedykt XVI powiedział, że ludzi religii „musi dogłębnie niepokoić” to, że motywuje ona do przemocy. Papież wyraził wstyd, że uciekano się do niej także w imię wiary chrześcijańskiej.
http://fakty.interia.pl/r.....13842,5930
Sam BXVI potwierdza moje przemyślenia!!!
Alleluja!!!
Czyli nie idee zabijają ale ludzie….
Tyle że idee i religie TWORZĄ ludzie, dla własnych celów.
A wykonawców jest jakieś 93% populacji…….
27 października 2011, o godzinie 18:46
maciek.g napisał(a):
27 października 2011, o godzinie 18:31
Przecież to nie jest prawica, to bolszewia…..
Lewica od prawicy różniła się w XIX wieku stosunkiem do własności środków produkcji- między innymi.
Kaczor Zbawca co proponował? etatyzm i własność państwową w kluczowych dziedzinach……
Nazywać się, to on się może, ale czyny świadczą o ciągotkach, nie słowa.
Nawiasem mówiąc, był przezorny likwidując podatek spadkowy….
27 października 2011, o godzinie 19:08
Zaproszenie przyjęły też delegacje Światowej Rady Kościołów, Światowej Federacji Luterańskiej, metodystów, ponad 20 innych wyznań i wspólnot chrześcijańskich. Przyjechali reprezentanci judaizmu i świata islamu, buddyści, reprezentanci sikhów, zaratusztrianizmu, dżinizmu z Indii, wyznawcy bahaizmu, reprezentacja stowarzyszenia konfucjanizmu z Korei Płd. i taoizmu z Hongkongu oraz niewierzący.
————
A to fragmencik dla Juranda……
Głowa JEGO Kościoła uznaje istnienie i równoprawność INNYCH systemów religijnych i wartości.
27 października 2011, o godzinie 20:24
Sierakowski u Kublik…..
http://wyborcza.pl/0,107323.html
27 października 2011, o godzinie 21:36
Konkurencją dla nich są świeckie kobiety spoza buddyjskiego środowiska, które też mogą odwiedzać imprezę. Wbrew pozorom znalazły się chętne. „Daily Telegraph” cytuje jedną z nich, 37-latkę o praktycznym podejściu do sprawy: – Jeśli wyjdziesz za mnicha, który jest właścicielem świątyni, w przeciwieństwie do małżeństwa z biznesmenem, nie musisz martwić się, że twojego męża zwolnią w wyniku restrukturyzacji firmy.
http://www.tvn24.pl/26086.....omosc.html
Jurandzie, TO JEST PRAGMATYZM kobiet…….
27 października 2011, o godzinie 21:53
Wieśku,
Wpisy pod artykułem który zlinkowałeś pokazują głębię wiedzy internautów i ich złą wolę. Benedykt jak widać jasno widzi co niszczy kościół i jak może tak próbuje to zmieniać. Niestety wszystko poszło już tak daleko w złą stronę, że jest to niesłychanie trudne. Ale dobre i to że jest głowa kościoła która rozumie problem.
Wielu ludzi religii przez duże R też to widzi i boleje, że ludzie garną się do takich religijnych kapłanów jak Rydzyk i jemu podobni. W Polsce jak widzę niewielu jest księży naprawdę uczących tego co przekazywał Jezus
28 października 2011, o godzinie 09:32
Nie ma co się specjalnie radować, że Lisickiego usunięto ze stanowiska redaktora „Rzeczypospolitej”. To dobra gazeta i wolę, żeby elektorat Kaczyńskiego czytał ją, a nie zwrócił się ku „Gazecie Polskiej” i innymi podobnym szmatławcom.
Zresztą – przeczytałem rodzaj manifestu nowego redaktora Wróblewskiego i zrobił na mnie złe wrażenie. Że opowiada się za konserwatywno-liberalną linią pisma, to OK, ale po co wylicza przy okazji, kogo i czego nie lubi, po co ustawia się w pozycji jedynego głosu rozsądku pomiędzy lewicowym i prawicowym fanatyzmem?
Może to próba uspokojenia zaniepokojonych czytelników – że nic się nie zmieniło, ale podejrzewam jednak zadufanie nieprzesadnie mądrego człowieka, nawet jeśli zdolnego dziennikarza.
28 października 2011, o godzinie 09:46
Daję jeszcze raz, bo przez nieuwagę puściłem dwa pełne linki i komentarz poszedł do zatwierdzania.
No i widać nie został zatwierdzony, bo znikł.
Pawle.
„Zwracaj uwagę na znaki przestankowe. Nie wyciągałem wniosków, tylko zadałem pytanie. Na które dotąd odpowiedziałeś.”
Fakt. Przepraszam.
I ja absolutnie bym nie chciał, by jakiś hitlerek mordował. Ale powtarzam: pytanie nie do mnie tylko do tych, co to teraz w chwale pogromców Kaddafiego chodzą, a dotychczas przez całe dziesięciolecia nie dostrzegali jego działań.
„Jakie fakty masz na myśli?”
Ano takie, że to zwyczajna wojna przeciwko a nie spontaniczna rewolucja.
„To też twoim zdaniem fakt, czy jedynie twoja spekulacja? Na czym oparta?”
1. wyborcza.pl/1,86692,4793853.html
2. nczas.home.pl/numer-biezacy/bogdan-dobosz-unia-srodziemnomorska/
3. tvn24.pl/0,1542419,0,1,wiadomosc.html
4. pl.wikipedia.org/wiki/Unia_na_rzecz_Regionu_Morza_%C5%9Ar%C3%B3dziemnego
5. pl.wikipedia.org/wiki/Protesty_w_krajach_arabskich_%282010-2011%29
(zwróć uwagę na mapki z p. 4. i 5.)
6. polishclub.org/2011/03/31/libia-cicha-wojna-o-rope-czyli-jak-do-tego-doszlo/
7.wyborcza.pl/1,86117,10542487,Europa_zdala_test_w_Libii.html#ixzz1bvJjoZda
28 października 2011, o godzinie 10:02
Bekas: „Pytanie nie do mnie tylko do tych, co to teraz w chwale pogromców Kaddafiego chodzą, a dotychczas przez całe dziesięciolecia nie dostrzegali jego działań.”
.
Mam wrażenie, że uporczywie trzymasz się czarno-białego obrazu świata, w którym istnieje wyraźny podział na dobro i zło, przy czym dla tego drugiego nie ma przebacz.
Obecni „pogromcy Kaddafiego” dostrzegali, a nawet w swoim czasie bombardowali. Tak jak dzisiaj dostrzegają i krytykują niegodziwości popełniane choćby przez Chiny, co nie przeszkadza im intensywnie z nimi handlować. Nie jest to wcale hipokryzja. Po prostu nie każde zło można ot tak, od ręki usunąć, a oprócz głęboko moralnej potrzeby przytarcia rogów temu czy innemu dyktatorowi istnieją na tym świecie także inne potrzeby i wartości.
Co do tego, czy była to spontaniczna rewolucja: bunt w Libii wybuchł na fali podobnych wydarzeń w innych krajach arabskich, a zaczęło się wszystko od faceta, który w Tunezji dokonał samospalenia. Sądzisz, że to tajne służby NATO go do tego namówiły?
28 października 2011, o godzinie 11:03
– Nas nigdy nie uczono historii Rzeczypospolitej. Nas uczono historii Polski, która de facto była historią etnicznych Polaków. I to głównie zaboru rosyjskiego. W podręcznikach nie było miejsca na odrębność śląską czy pomorską. Nas nie uczono historii Litwinów, Białorusinów, Ukraińców, Niemców ani Żydów, którzy byli fragmentem Rzeczypospolitej Wielu Narodów. Co my wiemy o Niemcach, którzy mieszkali w Polsce, byli obywatelami Polski przed rokiem 1939? Nic nie wiemy!
http://www.przeglad-tygod.....ielki-maly
Michnik o historii i Gomułce…..
28 października 2011, o godzinie 11:54
No właśnie Wieśku!
Adam Michnik ma racje. takie nauczanie historii mści się teraz w naszej ….polityce wschodniej
Sami do końca nie wiemy czy w Białorusi mieszka teraz Polak czy spolonizowany Białorusin , taki sam problem mamy z Ukraina czy Litwą. I gdzie w tym wszystkim jest „prawdziwy” Polak.
Pozbawiliśmy tej dziwnej lekcji historii tysiące ludzi ich narodowych korzeni a teraz mamy potężny problem i jesteśmy skłócenie praktycznie ze wszystkimi wschodnimi sąsiadami, nie bardzo dajemy też sobie radę na platformie politycznej ze Ślązakami. a polski Żyd ciągle dla nas jest jakimś przybłędą o specyficznych cechach i przywilejach.
Te błędy przeszłości mszczą się teraz zdrowo.
28 października 2011, o godzinie 13:23
– Kościół przestaje być wyrocznią dla Polaków, a kiedy jeszcze jego najwyraźniejszymi reprezentantami są ojciec Rydzyk i Jarosław Kaczyński, czyli cyniczni politycy skrajnej prawicy, a nie żadni przywódcy duchowi, to sam właściwie prosi się o protest społeczny – mówi Sławomir Sierakowski, publicysta,
http://wiadomosci.onet.pl.....omosc.html
Chyba inny maszynista by się przydał….
28 października 2011, o godzinie 13:58
Gazeta Wyborcza także straciła monopol. Ludzie co się dzieje! A co na to głos Rosij?
„Żaden znany dziennikarz, polityk, filozof, etyk, czy artysta nie ma (całe szczęście) monopolu na rację. Po przeczytaniu felietonu redaktora Piotra Pacewicza „Jacek Noe Rostowski” (Gazeta Wyborcza, 30 czerwca 2011 r.) trudno mi było pohamować oburzenie i to nie z tego powodu, że głównym „bohaterem” był Minister Finansów, ale dlatego, że tak jednostronnego, tendencyjnego, odartego z tolerancji tekstu dawno nie czytałam – pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski minister Elżbieta Radziszewska.”
http://www.rownetraktowan.....l/node/822
28 października 2011, o godzinie 13:59
Chyba i tutaj inny maszynista oraz inni akcjonariusze, a także inny skład zespołu dziennikarzy by się przydał….