Jestem z Układu

Oskarżanie o zamach smoleński to kurewstwo.

niedziela, 29 czerwca 2014

Układam moje wpisy na tym blogu z lat 2006, kiedy powstał do momentu kiedy go zdradziecko porzuciłem zachowując się niegrzecznie wobec bywalców. Robię z nich tom do ewentualnego wydania i muszę powiedzieć, że tworzą bardzo ciekawą oprawę komentarzową do toczącego się życia politycznego. I narasta we mnie chęć do ożywienia blogu tym bardziej, że zbliża się czas coraz bardziej politycznie gorący i ważki. Jedyną barierą jest znana w ekonomii „bariera przerobu”. Wszedłem na Facebook i Twitter też fantastyczne narzędzia przekazu i komunikacji i nie wiem, czy starczy mi sił także na blog.
Wczoraj przeżyłem sobotę trochę podobną do dnia 14 lipca 2006 roku kiedy dałem głośny do dziś wpis życzący Kaczyńskiego, co dopiero został premierem wszystkiego najgorszego, poza dobrym nawiedzeniem przez Ducha Świętego (usunąłem go, ale po kilku tygodniach przywróciłem z komentarzem, chyba w sierpniu). Co też się działo, ale blog skoczył jak rakieta w górę. Tym razem jest wywiad ze mną Roberta Mazurka w weekendowym „Plusie i Minusie”. Rzeczpospolitej. Ciężko go przeżyłem, ale w 24 godziny po jego opublikowaniu jestem coraz bardziej zadowolony. A najbardziej byłbym zadowolony, gdyby do opinii publicznej silnie przeniknęło i skleiło się, że oskarżanie Tuska i Komorowskiego o zamach w smoleńsku i mord na 96 osobach to największe kurewstwo od roku 1945 jeśli chodzi o słowa.