Lider ciemnej strony mocy
Link do mojego artykułu w jutrzejszej papierowej „Rzeczpospolitej”; http://www.rp.pl/artykul/9133,538404-Kuczynski–Lider-ciemnej-strony-mocy-.html
Dołączam też moją refleksję z Facebooka:
Premier Donald Tusk powiedział, że nie ma z kim przegrać i rozstawił przeciwników po kątach. Sugeruję szefowi rządu zajrzenie do listy grzechów głównych z pychą, zabójczynią polityków na czele. Gabinet każdego premiera emanuje anomalią psychologiczną, ona jest jego złym duchem bo wykrzywia myślenie. Raz w kierunku podejrzliwości wobec wszystkich, innym razem w kierunku nadmiernej pewności. Czuj Duch Panie Premierze!
24 września 2010, o godzinie 13:30
Zosiu,
gratulacje z okazji ujrzenia przez wnuka piękna doczesności. My tez jesteśmy od dwu tygodni odstawieni od naszego najnowszego wnuczęcia Piotrusia urodzonego 5 tygodni temu, bośmy solidnie obsmarkani za sprawą wnusi Kornelii, lat 2,5 – „Co Ty dziadku za głupotki masz w tej swojej glówce- makówce”. Takie fajne odzywki. Gratulacje Zosiu!
24 września 2010, o godzinie 13:36
Po ostatnich zawirowaniach z gazociągiem Nord Stream i donosem Kommersanta, iż Putin użala się publicznie, że Polska pisze listy do KE i chce nagle w trakcie zaawansowanej już budowy zmiany trasy Nord Streamu, na co Polska i KE stwierdziły (wg mediów) że to nie prawda a Putin kłamie – postanowiłam zobaczyć, kto tak na serio kłamie i dlaczego.
Niestety – Putin miał rację i nie kłamie.
A w Polskich mediach panuje kompletna nieznajomość stanu rzeczy albo też jakaś dziwna propaganda.
W każdym razie – media, łącznie z notami PAP koncertowo dezinformują a nie informują.
Jeszcze nie doszłam dlaczego tak czynią….
Co gorsze – oficjalna rzecznik KE nie wie, jakie KE listy dostaje i od kogo, ministerstwo infrastruktury, w imieniu którego polska administracja morska prowadzi negocjacje z Niemcami dot. Nord Streamu, nie wie, co np. dyrekcje portów wyprawiają i do kogo wnoszą skargi dot. Nord Streamu.
Takiego bezhołowia to ja dawno nie widziałam.
I to się nazywa polityka informacyjna w naszym kraju.
Do wieczora w swoim blogu ekonomicznym – przedstawię jak się sprawy w rzeczywistości mają, co kto komu napisał, o co dopominają się np.portowcy, czy mają w swoich żądaniach rację i dlaczego premier Putin nie kłamie.
Takie podejście do gospodarki, jaki obserwuję m.in. w gospodarce morskiej czy energetycznej, musi się w końcu zmienić, bo konflikty transgraniczne to my sobie sami fundujemy, na ogół bezsensownie z politycznej głupoty, co za tym wychodzimy na piramidalnych idiotów.
24 września 2010, o godzinie 17:53
http://www.przekroj.pl/ga.....lg_id=1477
Podsumowując jeden z wątków dyskusji…